Fotograficznie, Z życia Azylu

Wtorek (20.06.2017 r.)

20 czerwca 2017

Antybiotyk do oka podawany drogą tradycyjną nie wystarczył. Wczoraj Boski otrzymał do oka zagałkowo gentamycynę. Niestety było to konieczne, ponieważ w oku zaczęła pojawiać się ropa, co ma związek z niedrożnym/zwapniałym kanalikiem łzowym. Najgorsze jest to, że siekacze Boskiego rosną coraz gorzej i kwalifikują się do ekstrakcji. Korekty wymagają też zęby policzkowe. Gdyby nie serce Boskiego podeszlibyśmy do tego bardzo spokojnie, a tak sytuacja bardzo się komplikuje. Jeśli stan Boskiego będzie stabilny, najprawdopodobniej w pierwszym tygodniu lipca Boskacza czeka zabieg.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-Rl3Yn-VVPLg/WUl-0KgYZOI/AAAAAAACiVg/3LwZFNMaO4MMGJm7jK3baAP4xi-huKQzwCCoYBhgL/s144-o/IMG_7536.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812977313932514″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7536.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

Stan zdrowia Duszka pogarsza się. Duszek coraz mocniej kaszle, coraz więcej odpoczywa. Krtań/tchawica, j. nosowa, oskrzela i płuca – ropa jest wszędzie, a my niewiele możemy zrobić. Wczoraj Duszek został zawenflonowany. Przez kilka najbliższych dni będzie otrzymywał dożylnie gentamycynę. Duszka czeka też punkcja do opłucnej i najprawdopodobniej dotchawicze podanie gentamycyny, ale chcemy z tym poczekać – Duszek ma powiększone, niewydolne serce, a bardzo wysokie temperatury nie służą królikom niewydolnym krążeniowo-oddechowo.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-lczCC3UTxZs/WUl-0Hlk9dI/AAAAAAACiVg/cKxmQdJJ2Og4kVVVO29uoceCt8cBUEGDgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7576.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812976530421202″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7576.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

Być może w najbliższych dniach wprowadzimy u Duszka antybiotyk, którego nigdy do tej pory nie otrzymywał (ani on, ani żaden inny podopieczny Azylu). To dla nas ostatnia deska ratunku.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-QW8lxHVET24/WUl-0LTLMDI/AAAAAAACiVo/ChE3wwDnhLwEeHwEzFrahqpqIMWsly2WgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7587.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812977526976562″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7587.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

Z jednej strony Duszek czuje się wyraźnie gorzej. Z drugiej zachowuje się tak, jakby wszystko było ok. Leży wentyluje się, po czym wstaje, lekko podskakuje, staje na łapkach i domaga się czegoś smacznego do zjedzenia. Duszek cały czas ma w sobie to „coś”.

U Florydy utrzymuje się katar, dlatego konieczne jest kontynuowanie terapii zylexisem i wprowadzenie antybiotykoterapii.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-sgEY1O_VUOs/WUl-0Dsa23I/AAAAAAACiVo/sVZ5pGle_MwUL_0zg3xlnQnveegVrahxQCCoYBhgL/s144-o/IMG_7557.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812975485377394″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7557.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Jane czuje się bardzo dobrze po przeprowadzonym 2 tygodnie temu zabiegu usunięciu ropnia.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-cnjl2INHAI0/WUl-0OF7n0I/AAAAAAACiVo/lEdy3GnelsoE5SaZ8q2tqQ2r5iL6xYTQgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7558.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812978276736834″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7558.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Imperia i Latina ponownie walczą z infekcją górnych dróg oddechowych. Obie dziewczyny schudły. U Imperii pojawiły się niepokojące szmery oskrzelowe. U Latiny infekcja dotyczy tylko górnych dróg oddechowych. Niestety u części brzozowskich królików powróciły problemy, z którymi borykaliśmy się zaraz po interwencji.

Imperia

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-0QDVZeorQfA/WUl-0FRl62I/AAAAAAACiVo/VQQIdfaM0ksh67ZCilnXKaC4Xc-gcw_XgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7566.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812975909727074″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7566.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Latina

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-_TNgdk1Xr6w/WUl-0HMGAgI/AAAAAAACiVo/kAmpJVQOK3ADH9-xAQIMwugTOskoRJhbwCCoYBhgL/s144-o/IMG_7570.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812976423535106″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7570.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

Jutro u dziewczyn wprowadzimy terapię zylexisem – każda z nich otrzyma po 3 dawki zylexisu.

Pozornie Luigi czuje się dość dobrze. Jest aktywny, reaguje żywo, kiedy podchodzę do klatki. Interesuje się jedzeniem. Niestety to pozory. Luigi schudł 10 dag. W j. ustnej jest ropa. Zęby wyglądają beznadziejnie. W czwartek Luigiego czeka ciężki zabieg ekstrakcji dużej części zębów. Poza tym martwi nas to, że u Luigiego pojawiły się niepokojące szmery oskrzelowe/osłabienie krążeniowo-oddechowe.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-NNLsNb4PqP0/WUl-0As9W-I/AAAAAAACiVo/buapAH0kV6YETKGng0ispwF3LxHAB5aZgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7590.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812974682332130″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7590.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

Mario dopisuje dobry nastrój i nie najgorszy apetyt. Traci wagę, ale w zdrowy sposób. Niestety chociaż na RTG zęby Mario nie wyglądają źle, wszystko wskazuje na to, że będą się źle ścierać. Trudno się zresztą dziwić, skoro ani Luigi ani Mario nie jedzą siana.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-MoFQWKKbsB4/WUl-0FbzLoI/AAAAAAACiVo/MojtZxw9FTMqtgVG3OerJo9ykEGJSU7sgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7594.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812975952539266″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7594.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Mojra w ciągu ostatnich kilku dni odzyskała 25 dag wagi. Jej stan ogólny można określić jako prawidłowy. Potężna rana po ekstrakcji prawego oka zagoiła się idealnie, ale dla równowagi martwi nas lewe oko. U Mojry pojawił się lekki stan zapalny, któremu towarzyszy zbyt mocno wysunięta trzecia powieka. Jeśli antybiotyk nie pomoże, będziemy się martwić co dalej.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-MpbQLOXTQas/WUl-0DjX4PI/AAAAAAACiVo/X9SKAU8c6BUyVKZ5_FsaIfQgaHRJyTLFQCCoYBhgL/s144-o/IMG_7546.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812975447433458″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7546.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

U Ricotty po zabiegu kastracji wszystko jest w porządku, w związku z tym wczoraj mogliśmy ją zaszczepić.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-q4wo4kr6fX0/WUl-0P9cMcI/AAAAAAACiVo/Do5YSu6SvgwVyD5Ug6bKlZMhv1qAg-4OACCoYBhgL/s144-o/IMG_7527.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812978777993666″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7527.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

Scarlet – nasza nowa urocza podopieczna – jest zdrową, młodą samicą. Wczoraj została zaszczepiona, a jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, w najbliższym czasie zostanie wykastrowana. Dziewczyna waży 4,350 kg. Jest się do czego przytulić.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-HbUEUNx3HBM/WUl-0Bnk1bI/AAAAAAACiVo/mtbyfbxl5dc79Quw2meMZm0en7d5eAotACCoYBhgL/s144-o/IMG_7524.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812974928188850″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7524.JPG” image_size=”3264×2448″ ]

U naszej Tokio kontynuujemy dotychczasowe leczenie. Nos wygląda znacznie lepiej niż jeszcze kilka dni temu, ale krtań i tchawica są cały czas dość mocno tkliwe.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-KisaKEnUU8Q/WUmEDNsKF8I/AAAAAAACiV0/MQC_5KrJ52AWsXJXHtbXZDKR2vRQFsIjgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7554.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433818733424809922″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7554.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Tulika jest w bardzo dobrej formie. Po zabiegu ekstrakcji ogona wszystko zagoiło się idealnie i mimo naszych obaw (dzięki dodatkowym zabiegom pielęgnacyjnym) udało się uniknąć kolejnych ingerencji chirurgicznych.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-VG41wkPdbJE/WUl-0F0APKI/AAAAAAACiVo/qz9dRr3zfosdKtwqirirfMy5fwruuKNfACCoYBhgL/s144-o/IMG_7532.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812976054058146″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7532.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Złotko przy okazji kastracji zaliczy korektę zębów, których krawędzie są zbyt ostre. Gdyby nie lekko stan zapalny jelit, stan Złotko nie budziłby żadnych zastrzeżeń, ale to może mieć związek z problemami stomatologicznymi. Na szczęście przeprowadzone dzisiaj badanie kału wykluczyło obecność kokcydiów oraz innych pasożytów wewnętrznych.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-Ckjunii-LxQ/WUl-0M3N02I/AAAAAAACiVo/TWSDUcfx2gw7bivl6mHWNxAchXHHpW2hgCCoYBhgL/s144-o/IMG_7565.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6433812974662426817#6433812977946579810″ caption=”” type=”image” alt=”IMG_7565.JPG” image_size=”2448×3264″ ]

Złotko jest puchaty, ale nie zaszkodzi mu jeśli przytyje 10-15 dag.

W związku ze zbliżającym się Dniem Otwarty, przypominamy, że czekamy na Was 1 lipca w Azylu  

Zachęcamy do przekazywania fantów na licytację, która odbędzie się podczas Dnia Otwartego  

Prosimy też o kontakt (mailowy lub sms-owy) osoby, które zapewnią podczas Dnia Otwartego wsparcie kulinarne!  

cdn.

1 Komentarz

  • Odpowiedź Ninka 21 czerwca 2017 at 10:08

    Jak ja lubię kiedy piszecie, że sytuacja w Azylu jest stabilna. A tymczasem ciągle coś… Życzę zdrowia wszystkim uszom 🙂

  • Napisz komentarz

    *