Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (5.07.2017 r.)

5 lipca 2017

Boski czuje się dość dobrze, Krówka robi bardzo małe bobki, ale najważniejsze, że są. Brzozowscy kichacze są dla nas dość litościwi – zastosowany u nich antybiotyk nie ma spektakularnego działania, ale w dłuższej perspektywie widać wyraźną poprawę – sytuacja jest stabilna.

Łapy Koniczynki wyglądają lepiej. Jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić, ale wierzę, że uda nam się je uratować. Łapy są zdecydowanie mniej zaczerwienione i obrzękłe, dzisiaj nie już nie ropieją. Miękkie i suche podłoże, maść i opatrunki oraz ogólna antybiotykoterapia przynoszą oczekiwane efekty. 

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-pfUIuLEDurM/WV050jsXLZI/AAAAAAACkbk/BEFtqL3gusgSPORa05EjlbJaYK76RMBqQCCoYBhgL/s144-o/DSC00803.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366617306967442″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00803.JPG” image_size=”800×533″ ]

Niestety oczy Koniczynki nie wyglądają dużo lepiej. Nie są tak zaropiałe jak kilka dni temu, ale nadal są opuchnięte/wytrzeszczone, a Koniczynka je przymruża. Jutro zdecydujemy czy możemy jeszcze wstrzymać się z zabiegiem, czy nie ma na co czekać, tym bardziej, że u Koniczynki widoczny jest też problem z zębami.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-sYjG6Y9awuE/WV050uyFwCI/AAAAAAACkbk/IA444rdhzFEHIzgC4ljD8nv5Do9d7b43ACCoYBhgL/s144-o/DSC00814.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366620283781154″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00814.JPG” image_size=”800×533″ ]

Wczoraj wieczorem, kiedy próbowałam oczyścić jej posklejaną, koszmarnie zmacerowaną sierść wokół oczu, zauważyłam, że Koniczynka ma na nosie duży strup. Mam nadzieję, że to tylko efekt nadmiaru ropy, która wypłynęła z oczu i nie ma  on bezpośredniego połączenia z nosem.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-CjaUfkia3yU/WV050u6nVfI/AAAAAAACkbk/1KzJ2FoqnPE8jsSWfwL4frDDsewW2LxPACCoYBhgL/s144-o/DSC00832.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366620319536626″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00832.JPG” image_size=”533×800″ ]

Koniczynka je rodi (i smakołyki), ale nie interesuje się sianem, a nawet suszone zioła nie robią na niej większego wrażenia.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-f6qt1CPg83M/WV050mMEw0I/AAAAAAACkbk/4KKo1xRfsNU8mmKXxNSNLv08Sx5lTNrjgCCoYBhgL/s144-o/DSC00826.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366617976849218″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00826.JPG” image_size=”800×533″ ]

Świetlik czuje się dobrze. Rano marudził z jedzeniem i potrzebna była silna perswazja, ale potem wszystko wróciło do normy.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-j6DLMqNYrIE/WV050mkCDHI/AAAAAAACkbk/dwtUD-9bAvAnqJCG87vIDrGINbnvBQvowCCoYBhgL/s144-o/DSC00798.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366618077334642″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00798.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

Zarówno podkłady jak i rodi znikają u nas w zastraszającym tempie.

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-KF1ljbClAkk/WV050iT_jnI/AAAAAAACkbk/KUIjIYGn_6YCg8CSZUF0chMoXni0HkfjwCCoYBhgL/s144-o/DSC00796.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366616936320626″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00796.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-YWPlIRgYl68/WV050rw2GsI/AAAAAAACkbk/40kUoiZiHnYlUVj9upWnMaDOR3-1J7B-ACCoYBhgL/s144-o/DSC00799.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366619473255106″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00799.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

Duchol

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-FDqnw5uKPpc/WV050kAlSfI/AAAAAAACkbk/Q3_52BIvFpA7QBrLG3ral6Xjp0vLa0zvgCCoYBhgL/s144-o/DSC00869.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366617391778290″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00869.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-tmwrVKSP_M4/WV050tp-60I/AAAAAAACkbk/p1rVovonDusAlOayQqB4tqiHgxg1sK1NgCCoYBhgL/s144-o/DSC00868.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366619981343554″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00868.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-oFl27x_3i3w/WV050hhI9fI/AAAAAAACkbk/3GCg0TjXCCcFxSVXTMAH5AJgiNZU6V-yQCCoYBhgL/s144-o/DSC00808.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366616723027442″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00808.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-HZ4Btxbm_Mo/WV050vwbW7I/AAAAAAACkbk/sbhIwDuQmV8V8isWfQ02i2ZfXVyy06WPACCoYBhgL/s144-o/DSC00847.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366620545244082″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00847.JPG” image_size=”800×533″ peg_gal_order=”1″ ]

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-zFjfQZSpkuI/WV050rkebqI/AAAAAAACkbk/oa2M70GQ_QMJJZ-e_CrGizxeaDCN_rjYACCoYBhgL/s144-o/DSC00819.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366619421372066″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00819.JPG” image_size=”533×800″ peg_gal_order=”1″ ]

[peg-image src=”https://lh3.googleusercontent.com/-OQfBG-8e56M/WV050jD__fI/AAAAAAACkbk/FJITQvLGT0c7GzP5JYnxjpl9Emy0K7VtACCoYBhgL/s144-o/DSC00815.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/6439366616900708769#6439366617137675762″ caption=”” type=”image” alt=”DSC00815.JPG” image_size=”800×533″ ]

Luigi wciąż ma mały apetyt, ale czuje się lepiej. Nie jest już tak obolały jak wczoraj.

Jutro wieczorem czeka nas wizyta u doktora, a podczas niej kontrole oraz zabiegi.

Jutro postaram się przedstawić Wam bliżej naszą nową podopieczną – Macierzankę.

cdn.

1 Komentarz

  • Odpowiedź Karol 6 lipca 2017 at 14:55

    Jaką maść stosujecie na pododermatitis u Koniczynki?

  • Skomentuj Karol Anuluj

    *