Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (20.05.2018 r.)

20 maja 2018

Wczoraj pod opiekę Azylu trafili nowi podopieczni.

Baxter to królik z ogłoszenia na olx, który przyjechał do nas wczoraj z Grudziądza. Jego dotychczasowa klatka była mniejsza od transportera, w którym trafił do Azylu, a był to standardowy transporter na 1 królika.

IMG_0004

Baxter ma zadatki na duszę towarzystwa. Jest w nim coś niesamowicie pozytywnego.

IMG_0014

Joy to kilkutygodniowy maluch. Wczoraj około ktoś przyniósł Joy do Azylu, twierdząc, że znalazł ją na ulicy.

IMG_0017

Joy jest bardzo wystraszona i wycofana, tak jak Ozie, który przyjechał do nas w czwartek wieczorem z Poznania (kaszlący kichacz).

Jutro Baxter, Joy i Ozie zaliczą swoją pierwszą wizytę kontrolą u doktora.

Jutro do doktora pojadą również inni azylowi podopieczni, w tym na pewno Boski i Grey oraz Howie.

Boski i Grey czują się dość dobrze, chociaż Grey jest dokarmiany (w sumie to nic nowego).  Howie – bez zmian. Howie wciąż nie je i jest dokarmiany. Bobki mimo rodi i leków na pobudzenie perystaltyki jelit są mikroskopijne, nie wspominając o ich ilości. Moczu jest niewiele.

Sytuacja Howiego jest wyjątkowo trudno. Jutro na pewno będziemy rozmawiać o zabiegu, chociaż miałam nadzieję, że przez te 3 dni cokolwiek zmieni się na plus.

***

W czwartek Etiuda, Indis, Negisa i Sekura odwiedziły doktora w ramach kontroli pozabiegowej.

Poza Sekurą, u której utrzymuje się lekkie zgrubienie przy kikucie macicy – do kontroli w tym tyg., po zabiegach wszystko jest ok.

U Negisy wciąż utrzymują się delikatne szmery oskrzelowe – najprawdopodobniej po starym, przewlekłym stanie zapalnym. Dodatkowo w przypadku Negisy mamy do czynienia z pewną ciekawostką, o której chyba nie pisałam. Prawa łopatka Negisy jest nienaturalnie przesunięta, co jest najprawdopodobniej efektem naderwania mięśni w przeszłości. W związku z tym prawa łopatka Negisy nie pełni swojej roli, ale jednocześnie nie widać, aby ten defekt w jakikolwiek sposób przeszkadzał Negisie.

Tiana w czwartek została zaszczepiona. Może, kiedy będzie mogła wychodzić na wybieg na dwór, poczuła się trochę lepiej. Póki co jest cały czas skrajnie zestresowana. Podczas dyżuru siedzi wciśnięta między regał, a ścianę i umiera z przerażenia, kiedy człowiek próbuje przy niej cokolwiek zrobić

DSC03309

DSC03204

DSC03305

DSC03304

DSC03293

DSC03278

DSC03294

DSC03262

DSC03300

DSC03269

DSC03277

DSC03255

DSC03273

DSC03254

DSC03248

DSC03222

DSC03213

DSC03176

DSC03234

DSC03224

DSC03246

DSC03177

DSC03229

DSC03183

DSC03192

DSC03186

DSC03189

DSC03152

DSC03175

DSC03138

DSC03172

DSC03145

DSC03169

DSC03135

DSC03141

DSC03159

DSC03124

DSC03073

DSC03075

DSC03064

DSC03164

DSC03140

DSC03167

DSC03100

DSC03120

DSC03088

DSC03016

DSC03018

DSC03015

DSC03060

DSC02954

DSC03056

DSC02939

DSC03085

DSC03029

DSC03052

DSC02999

DSC03009

DSC02995

DSC03005

DSC02987

DSC03032

DSC03023

DSC03047

DSC03036

DSC03041

DSC03000

DSC03048

DSC02961

DSC03002

DSC02957

DSC02969

DSC02948

DSC02930

DSC02934

DSC02922

DSC02925

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*