Fotograficznie, Z życia Azylu

Wtorek (31.07.2018 r.)

31 lipca 2018

Dzisiejszy wpis zaczynamy oczywiście od relacji z wczorajszej wizyty u Doktora.

Aprylis był wczoraj zupełnie nieplanowanym pacjentem, jednak postanowił przez noc nie zrobić żadnych bobków. Doktor stwierdził osłabienie perystaltyki, jednak w jelitach było sporo ładnych bobków. W jamie ustnej po stronie prawej, gdzie zęby są nieładne, zaczyna się ślinić. Zabieg zbliża się wielkimi krokami. Waga 900 g czyli bez zmian. Dzisiaj Aprylis już czuł się lepiej.

IMG_1266

 

Kejen nie może wygrać z katarem. Wczoraj w jamie nosowej pojawił się ropny wyciek. Wygląda na to że po odstawieniu penicyliny jego stan się pogorszył. Doktor stwierdził lekką tkliwość tchawicy. W jelitach dużo ładnych bobków, waga 1.750 kg czyli 5 dag więcej.  Poważnie myślimy o wprowadzeniu u Kejena bardzo silnych leków. Decyzja prawdopodobnie zapadnie w czwartek.

IMG_1274

 

Phoebe przeszła wczoraj kontrolę po kastracji bardzo pozytywnie. Ma ładny apetyt, w jelitach dużo bobków. Brak odczynów po zabiegowych. Waga 1.450 kg.

IMG_1278

 

Page również wczoraj wpadła do Doktora na kontrolę po kastracji. Brak odczynów, dużo bobków, waga 2.500 kg.

IMG_1281

 

Stan Jinxa cały czas nas martwi. Z apetytem słabo, podgryza trochę siano jednak trzeba go dokarmiać. W jelitach praktycznie brak bobków mimo podawania metocroplamidum. Do leczenia włączamy melovem i gasprid. Prawdopodobnie skończy się to na wyrywaniu niektórych zębów. Dodatkowo pojawił się wyciek z prawego oka – Doktor stwierdził ropny kanalik. Konieczne będzie wykonanie zdjęcia RTG w celu ustalenia czy korzenie zębów nie mają z tym czegoś wspólnego. Na razie wprowadzamy antybiotyk, jednak Jinx kwalifikuje się do zabiegu przepłukania kanalika. Waga 2.150 kg czyli 5 dag mniej.

IMG_1284

 

Lenor i Cocolino czują się coraz lepiej, mają apetyt i robią ładne bobki. W tym tygodniu będziemy stopniowo ostawiać metocroplamidum. Waga Lenor – 3.550 kg, Cocolino 3.350 kg. Cocolino przeszedł wczoraj również zabieg korekty zębów.

Cocolino

IMG_1286

Lenor

IMG_1292

 

Wczoraj stan Boskiego bardzo nas zmartwił. Jego temperatura ciała wyniosła 41,3 stopnia – jeszcze jeden stopień i mogłoby się to skończyć tragicznie. Dodatkowo praca serca była mocno przyspieszona. Waga 1.550 kg czyli 15 dag mniej. Boski został zmoczony wodą i obłożony okładami chłodzącymi, dzięki czemu udało nam się zbić gorączkę. Dzisiaj Boski już czuł się lepiej, a temperatura wróciła do normy.

IMG_1293

IMG_1297

 

Aina przyjechała wczoraj na kontrolę po odstawieniu penicyliny. Tchawica nietkliwa, nie kicha, ma super apetyt i robi dużo ładnych bobków. Górne zęby trochę przerastają w związku z tym że na dole nie mają przeciwwagi, jednak na razie nie wymagają korekty. Waga 2.450 kg. Nie ma potrzeby stosowania żadnych leków.

IMG_1298

 

Różniczka i Elipsa przyjechały na kontrolę i przeszły ją bez zastrzeżeń. Waga 1.650 kg i 1.500 kg.

Różniczka

IMG_1303

Elipsa

IMG_1300

 

Calisto i Ofelia również przyjechały na kontrolę. O ile co do Calisto Doktor nie miał zastrzeżeń, o tyle Ofelia nie czuła się zbyt dobrze. W gabinecie bardzo się zestresowała i mocno skręciła. Zęby ok, nos czysty, jednak jelita były lekko przelewające i nie było w nich zbyt wiele bobków. Byłby to odpowiedni czas na odstawienie u niej oxycetu, jednak w takim upale spowodować to może nawrót choroby, więc na razie musimy się wstrzymać. Waga Calisto – 2.350 kg, Ofelia – 1.300 kg. Oznacza to, że Calisto podjada zbyt dużo rodi przeznaczonego dla Ofelii. Jedna powinna trochę zrzucić, a druga trochę przytyć, dlatego na razie jesteśmy zmuszeni rozdzielić je w osobne klatki. Dzisiaj Ofelia czuła się lepiej i podjadła papkę.

Calisto

IMG_1308

Ofelia

IMG_1310

 

Jefferson ładnie je i robi bobki. Rana wczoraj była w miarę czysta, nie było ropy, a jedynie troszeczkę ziarniny. W jamie ustnej znajduje się mniej śliny. Waga bez zmian 1.550 kg.

IMG_1314

 

Kołysanka ostatnio znowu czuje się gorzej. Ma przyspieszony oddech i straciła apetyt, robi małe bobki. Nos i oczy czyste, krtań i tchawica nietkliwe, oddechowo stabilnie. Delikatne przelewanie w jelitach. Waga 1.350 kg czyli na razie bez zmian. Włączamy lek na poprawę pracy jelit i obserwujemy.

IMG_1315

 

Inger nadal zachowuje się jakby kompletnie nic się nie działo. Ma apetyt i robi ładne bobki. Zmiana przy kręgosłupie nie rośnie. Waga 2.300 kg. Najważniejsze, że mała ma bardzo dobre samopoczucie.

IMG_1322

 

Tymczasem w Azylu naszych podopiecznych również męczą ostatnie upały. Widać to bardzo po wybiegu, nie są tak aktywni jak zawsze, większość czasu spędzają w wykopanych przez siebie dołkach. Przynajmniej łatwiej robi się zdjęcia 😀

IMG_1323

IMG_1325

IMG_1381

IMG_1384

IMG_1385

IMG_1392

IMG_1396

IMG_1406

IMG_1408

IMG_1411

IMG_1414

IMG_1417

IMG_1423

IMG_1425

IMG_1427

IMG_1434

IMG_1437

IMG_1443

IMG_1446

IMG_1449

IMG_1450

IMG_1454

IMG_1460

IMG_1464

IMG_1465

IMG_1470

IMG_1476

IMG_1477

IMG_1481

IMG_1485

IMG_1489

IMG_1491

IMG_1494

IMG_1497

IMG_1502

IMG_1503

IMG_1509

IMG_1512

IMG_1514

IMG_1515

IMG_1520

IMG_1523

IMG_1533

IMG_1538

IMG_1540

IMG_1541

IMG_1544

IMG_1547

IMG_1549

IMG_1553

IMG_1554

IMG_1558

IMG_1565

IMG_1567

IMG_1570

IMG_1572

 

Do Azylu dotarły kolejne dary, dziękujemy!

IMG_0067

 

Lato to czas, gdy zdecydowanie częściej trafiają do nas nietypowi podopieczni.

Ten oto chomik został znaleziony na klatce schodowej i przyniesiony do Azylu. Jest bardzo energicznym stworzonkiem, które nie do końca darzy ludzi sympatią, a raczej – zwyczajnie się boi i stresuje. Dlatego szukamy dla niego doświadczonego w opiece nad tym gatunkiem domu.

A poza tym – jest bardzo fotogeniczny i po chomiczemu uroczy 🙂

IMG_1372

IMG_1373

IMG_1378

 

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*