Fotograficznie, Z życia Azylu

Piątek (12.04.2019 r.)

13 kwietnia 2019

Czwartkowa wizyta u Doktora zakończyła się krótko przed północą. Wśród pacjentów była oczywiście Hummi, która trafiła pod naszą opiekę w środę wieczorem, dzięki interwencji Pogotowia dla Zwierząt przeprowadzonej w  jednym z ekskluzywnych ośrodków wypoczynkowych.

Hummi została odebrana w trybie ustawy o ochronie zwierząt, co oznacza, że czeka nas postępowanie administracyjne, a ponadto będziemy dążyć do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby odpowiedzialne za jej los – wszystko po to, aby w tym miejscu już nigdy nie powtórzyła się taka historia.

IMG_1959

Hummi ma bardzo silny świerzb, którego efektem są krwawiące, ropne zmiany w uszach, a także bardzo silne zmiany skórne za uszami, na pyszczku. Uszy Hummi są cały czas rozgrzane. Kiedy Hummi się rusza, strupy wypadają z uszu, pominę towarzyszący temu zapach. Leczenie świerzbu nie jest skomplikowane, ale w przypadku Hummi to nie będzie krótki proces.

IMG_1956

IMG_1964

IMG_1968

IMG_1961

IMG_1971

Obrzęk skoku to efekt bardzo silnego ropnego stanu zapalnego, który najprawdopodobniej rozwinął się z paskudnego, nieleczonego pododermatitis, które rozwinęło się  na obu skokach. Ropy było mnóstwo. Hummi ma bardzo dużą ranę na pięcie, którą trzeba codziennie oczyszczać i bandażować. Trudno powiedzieć, czy ropa zdążyła zaatakować kość, ale od wczoraj znowu trochę się jej nagromadziło.

IMG_1975

IMG_1986

IMG_1993

lewy skok 

IMG_1978

Hummi jest niesamowitą pacjentką. Dzisiaj tak spokojnie znosiła wszystko, co przy niej robiłam. Pod tym kątem Hummi to całkowite zaprzeczenie np. Kasztanki. Może kiedy poczuje się lepiej, to się zmieni – niech będzie jaka chce być, aby tylko czuła się dobrze, ale jest w niej coś z naszej Tuli.

IMG_2161

Hummi otrzymuje zestaw leków, wśród nich jako dodatek ornipural. Póki co ładne bobki przeplatają się u niej z biegunkowym kałem – gorączka na pewno nie sprzyja prawidłowej pracy układu pokarmowego, stres też. Kiedy wchodzę do pokoju, Hummi zastyga z jedzeniem w pyszczku.

Jutro, a raczej dzisiaj przekażemy Wam więcej informacji z frontu (wojennego…). W Azylu bardzo dużo się dzieje. Naszą codzienność dodatkowo wypełnia Dom Królika. Remont, mnóstwo kwestii formalnych, które należy ogarnąć – od załatwienia gazu i prądu, przez zgłoszenia do odpowiednich instytucji. Niczego nie można odpuścić i odłożyć na później.

DSC05893

DSC05798

DSC05801

DSC05810

DSC06001

DSC05885

DSC05988

DSC06007

DSC05878

DSC05939

DSC06003

DSC05898

DSC05813

DSC05887

DSC06020

DSC06018

DSC05889

DSC06012

DSC06021

DSC06016

DSC05818

DSC05821

DSC05822

DSC05994

DSC06022

DSC06024

DSC05984

DSC05982

DSC05832

DSC05979

DSC05941

DSC06033

DSC06025

DSC05856

DSC05921

DSC06028

DSC06042

DSC06039

DSC06036

DSC06056

DSC06058

DSC05836

DSC05978

DSC06044

DSC05838

DSC06048

DSC06054

DSC06053

DSC05845

DSC05945

DSC05934

DSC05935

DSC05854

DSC05912

DSC05946

DSC05951

DSC05841

DSC05933

DSC05956

DSC05961

DSC05910

DSC05846

DSC05840

DSC05903

DSC05929

DSC05922

DSC05860

DSC05880

DSC05866

dzieje się…❤️

 

IMG_2105

IMG_2106

IMG_2107

IMG_2109

IMG_2113

IMG_2116

IMG_2119

IMG_2124

IMG_2129

IMG_2133

IMG_2136

IMG_2140

IMG_2148

IMG_2167

cdn.

Brak komentarzy

Napisz komentarz

*